Jak można nazwać jaskinię? Puśćmy nieco wodze fantazji… lub też fantazję wodzy (jak zwykł mawiać mój serdeczny przyjaciel), choć to drugie może okazać się nieco trudniejsze.
Mroźna? No tak, znakomity pomysł, przecież w jaskiniach bywa zimno! Mylna? Też dobre! Przecież to na znak, że w jaskini można zbłądzić! Raj? Tutaj do głosu dochodzi front alegoryczny, nieco sprzeczny wprawdzie z ogólną tendencją umiejscowiania raju w szeroko pojętej przestrzeni ponad głowami i wyobraźnią rodzaju ludzkiego, ale generalnie, pomijając górno-dolne kwestie lokalizacyjne, nie ma się do czego przyczepić. Dziura?… I w tym momencie – wraz z przywołaniem popularnego wśród górali określenia jaskini – cały epitetowo-porównawczy nabudowywany od początku akapitu czar prysł, sprowadzając finezyjną estetykę jaskiń do… dziury w ziemi. Jakby jednak nie patrzeć, z tą nazewniczą logiką trudno polemizować, a w dziurowe nazewnictwo jeszcze bardziej zanurzy odwiedzających Dolina ku Dziurze prowadząca właśnie do Jaskini Dziury. Jej angielska nazwa – Ku Dziurze Valley – także umieszczona na tablicy informacyjnej przy wejściu na szlak powoduje moim zdaniem jeszcze większe spustoszenie poznawcze.
Dolina ku Dziurze – za i przeciw
Dziurorado to znakomity pomysł na krótki, niewymagający spacer lub mniej tłumny dodatek do pobliskiej Doliny Strążyskiej. Choć stanowiąca nagrodę za przemierzenie długiej na 1,6 kilometra doliny Jaskinia Dziura daleka jest od uzyskania miana spektakularnej, wciąż pozostaje jedną z sześciu jaskiń udostępnionych do zwiedzania w obrębie Tatrzańskiego Parku Narodowego, stanowiąc „lajtowy” przedsmak przed bardziej wymagającymi jaskiniowymi przygodami w Dolinie Kościeliskiej.
[Google_Maps_WD id=21 map=20]
Źródła:
- http://i-tatry.pl/dolina-ku-dziurze/
- http://portaltatrzanski.pl/search/dziura,142
- http://sktj.pl/epimenides/tatry/dziura_p.html
- http://wspinanie.pl/2018/07/tpn-otwiera-sciane-nad-dziura/