Praskie wzgórze Letná w hradczańsko-małostrańsko-staromiejskiej nagonce bywa zdecydowanie pomijanym punktem na turystycznej mapie miasta. Do zdobycia położonego na lewym brzegu Wełtawy wzniesienia zachęciła nas jednak dziwna konstrukcja stojąca na jego płaskim szczycie, którą zaobserwowaliśmy, spacerując po Josefovie i podziwiając praską panoramę.
Praski metronom wieńczy wzgórze od 1991 roku. Pomysłodawca konstrukcji – Vratislav Novák – określił swoje dzieło mianem wehikułu czasu. Kiedy z lekka tym przekazem oszołomieni spacerowaliśmy wokół konstrukcji, nie odmierzała ona jednak ani rytmu nowych czasów, ani choćby rytmu muzycznego. „Tykanie” praskiego metronomu obejrzeliśmy więc niestety jedynie na YouTubie. Zanim jednak uśpiony obecnie rytmoodmierzacz zadomowił się na wzgórzu Letná, konieczne było rozprawienie się z przeszłością, w czasie której miejsce to, ze względu na swoje położenie, wykorzystywane było przez komunistów do celów propagandowych.
Spoglądał z niego odsłonięty 1 maja 1955 roku pomnik Józefa Wissarionowicza Stalina obserwującego ze wzgórza każdy ruch czechosłowackiego ludu. Tak się składa, że wykonana z marmuru rzeźba „największego przyjaciela Czechosłowacji”, była jednocześnie największą rzeźbą Stalina w Europie, osiągającą przy tym imponujące parametry wzrostowo-wagowe. Ciężko powiedzieć, do którego centyla załapał się „chorąży pokoju”, bowiem pomnik ważył 17 tysięcy ton i osiągnął 50 metrów wysokości, a sam guzik na marynarce „krzewiciela ludzkiej dobroci”, przyozdobiony rzecz jasna sierpem i młotem, był szeroki na pół metra.
Przejęcie sterów ZSRR przez Nikitę Chruszczowa oraz zrzucenie winy za radzieckie zbrodnie na „twórcę Światowego Frontu Pokoju” doprowadziło do niezbędnych zmian wizerunkowych także na praskim wzgórzu Letná. Ponieważ, jak na „największego po Leninie sternika rewolucji proletariackiej” przystało, pomnik Stalina miał być niemal niezniszczalny, wyprowadzka wodza ze wzgórza odbyła się przy pomocy 800 kilogramów materiałów wybuchowych oraz 1 650 detonatorów.
Podczas zakrojonej na szeroką skalę akcji rozbiórkowej, według plotek, zginąć miała jedna lub dwie osoby. Winna po raz kolejny okazała się głowa posągu, która rzekomo przygniotła pechowca/pechowców. Inne źródła donoszą natomiast, że dekapitacja „słońca narodów” nastąpiła już od pierwszej eksplozji, w efekcie czego głowa „czułego serca świata” udała się na penetrację dna płynącej u stóp wzgórza Wełtawy.
Nim gigantyczne ilości poststalinowskiego gruzu wykorzystano do budowy praskich dróg i metra, wzięły one udział w hucznej procesji ulicami starego miasta. Co ciekawe, co bardziej przesądni są śmiało w stanie dopatrzyć się pośmiertnego działania niewidzialnej stalinowskiej ręki. Dziwnym zbiegiem okoliczności, kierowca ciężarówki, na którą w owym pochodzie załadowano skruszonego „geniusza troski o człowieka” zginął bowiem w wypadku w niecały rok od przejażdżki z wujkiem Stalinem na pace.
Współcześnie wokółmetronomowe przestrzenie ulubione zostały przez deskorolkarzy, a imię praskiego metronomu nosi festiwal muzyczny (Metronome Festival Prague) organizowany wprawdzie w położonym nieco dalej Centrum Wystawienniczym Holeszowice (Výstaviště Holešovice). Od początku festiwalu w 2016 roku pod znakiem metronomu ze wzgórza Letná wystąpili chociażby: Iggy Pop, Sting, Chemical Brothers czy Kraftwerk.
Aż wstyd przyznać, że historię o największym pomniku Stalina poznaliśmy dopiero po powrocie z Pragi, przetrząsając źródła w poszukiwaniu uzasadnienia dla obecności tej nietypowej do niedawna ruchomej rzeźby w praskim krajobrazie. Pomimo iż historyczne tło praskiego metronomu ma kolor czerwony, naszym zdaniem, w przypadku doświadczenia nietypowego dla turystów w Pradze zjawiska nadmiaru czasu, warto stanąć w nieistniejącej już „kolejce po mięso”.
Źródła:
- Grygielska P., Metronom. Rzecz o praskim Stalinie, http://prawiewszystkoopradze.blogspot.com/2012/03/metronom-rzecz-o-praskim-stalinie.html
- Opulski R., „Słońce komunizmu”. Wizerunek Józefa Stalina w propagandzie, http://plus.dziennikpolski24.pl/slonce-komunizmu-wizerunek-jozefa-stalina-w-propagandzie/ar/12779937
- Tizard W., (tłum. Sikora J.), Spacerem po Pradze. Największe atrakcje miasta, National Geographic Society/Burda NG Polska, Warszawa 2015
- Zimmerman M., Najbardziej absurdalne przejawy kultu Stalina, http://ciekawostkihistoryczne.pl/2016/11/06/najbardziej-absurdalne-przejawy-kultu-stalina/#3
- http://czechtourism.com/pl/e/prague-metronome-festival/
- http://echo24.cz/g/iwQkr/praha-ozivi-tajemne-prostory-pod-stalinem/4
- http://metronomefestival.cz/en/about-festival/
- http://prague.eu/en/object/places/3003/metronome
- http://prague.fm/pl/77911/letna-i-praski-metronom/
- http://radio.cz/en/section/curraffrs/worlds-biggest-stalin-monument-would-have-turned-50-on-may-day
- http://svejkmuseum.cz/c10_ce.htm